To już dziś. Nowelizacja obowiązuje. Jeden z kluczowych dni dla branży aptekarskiej. W zasadzie można powiedzieć, że to najbardziej wyczekany dzień dla zwolenników ustawy. Dla „niezachwyconych” to pierwszy dzień rzeczywistości, na którą się nie godzili.
Niektóre Wojewódzkie Inspektoraty pracowały nawet w sobotę 24 czerwca. Odpracowywały wolne dni. Z pewnością wiele osób z tego skorzystało i próbowało podejmować czynności za starego porządku prawnego.
Bardzo jestem ciekaw jaka praktyka działania Inspektoratów wykrystalizuje się w najbliższych miesiącach. Czy aptekarze będą zobowiązani do informowania Inspektoratów o każdej zmianie udziałowców? Myślę tu o spółkach, które uzyskały zezwolenia w poprzednim porządku prawnym.
Czy zbycie udziałów lub wkładów w tych spółkach będzie sankcjonowane? Czy zostanie wprowadzony minimalny procent udziałowców będących farmaceutami?
Oczywiście mam swoją opinię w tym zakresie.
Wszystko sprowadza się do zaleceń, instrukcji oraz procedur ukształtowanych w Ministerstwie lub w Głównym Inspektoracie Farmaceutycznym. Jak mówi moja córka – „to się okaże”. 😉
Jednak mam przeczucie, że pojawią się także sprawy wymagające wdania się w spór z Inspekcją. Chociażby odwołując się od niekorzystnego roztrzygnięcia.
Trzeba będzie poczekać na dorobek orzeczniczy w pewnych sprawach, głosy doktryny, dostępne publikacje w zakresie prawa farmaceutycznego. Im więcej osób podejmie walkę, tym szybciej dowiemy się o rozstrzygnięciach sądów administracyjnych.
Część z Was z pewnością próbowała przekształcić jednoosobową działalność w spółkę z o.o. lub złożyć wniosek o wydanie zezwolenia na prowadzenie apteki (niejednokrotnie z brakami).
Nie zawsze walka z czasem była wygrana. Próbowaliście ugrać choć kilka dni i przedłużaliście trwające postępowania. Chociażby odbierając korespondencję w ostatnim dniu terminu. 🙂 Bywało, że Wojewódzki Inspektor Ci odmówił i nie uzwględnił wniosku np. o zawieszenie postępowania lub przedłużenie terminu.
Dużą część z Was w miarę jak upływał czas do wejścia w życie nowelizacji wznosiła budynki z przeznaczeniem pod apteki. Często z sukcesem. Przeciwności i zwrotów akcji było pełno. Tak jak nieprzespanych nocy. Samo życie…
Od dziś pojawiają się więc ograniczenia w prowadzeniu tego biznesu. Jednak z pewnością przedsiębiorczy aptekarze sobie poradzą.
W kolejnych wpisach będę opisywał dokładnie wprowadzone zmiany.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }