Stało się. Projekt trafił do sejmu. Wszystko co dobre, kiedyś ma swój koniec. Tempo legislacyjne się zwiększa.
Nie chciałbym sie wypowiadać na temat samych rozwiązań legislacyjnych i ich oceniać. Jednak uważam, że tak istotne ograniczenia w kwestii prowadzenia działalności aptecznej wymagają czasu i wnikliwych przemyśleń.
Wbrew pozorom nie mam na myśli wielkich sieci. W codziennej pracy rozmawiam z farmaceutami, którzy chcą uzyskać zezwolenie na prowadzenie apteki lub mają jedną aptekę i to dorobek ich życia. To o nich ustawodawca musi pomyśleć.
W zapisach projektu wszystko wygląda pięknie. Uzyskamy to, do czego od wielu lat zmierzaliśmy – apteka dla aptekarza. Nie zapominajmy, że są dzieci aptekarzy, które farmaceutami nie są. Szkoda im tak zwyczajnie pogodzić się z likwidacją apteki lub jej sprzedażą. Często to dochodowe biznesy. Bywa, że spadkobiercy pomimo odmiennego wykształcenia są zaangażowani i wspierają (wyręczają) rodziców choćby w sprawach organizacyjnych, zakupowych, niekiedy w kontaktach z hurtowniami, urzędami.
Dodatkowo, farmaceuci, którzy chcą rozpocząć przygodę z tym biznesem czują niepokój. Tym bardziej, że złożyli już wnioski o zezwolenie. Przecież dostosowanie lokalu trochę trwa, a tu kompletne zamieszanie. Zmiany prawa farmaceutycznego i jeszcze ograniczenia demograficzne.
Druk nie ma numeru. 7 grudnia projekt wpłynął do Sejmu. Marszałek Sejmu skierował dnia 8 grudnia projekt ustawy do zaopiniowania przez Biuro Legislacyjne oraz Biuro Analiz Sejmowych. Nie odnalazłem w terminarzu posiedzeń grudniowych Sejmu aby był przedmiotem obrad. Czas upływa. Teraz najważniejsze zmiany wobec uprzedniego brzemiania projektu. Sporo się zmieniło:
1. Wydłużono okres wejścia w życie ustawy z 7 dni do 30.
2. Wyłączono zakres zastosowania przepisów kodeksu spółek handlowych odnośnie przekształceń spółek,
3. Umożliwiono przeniesienie zezwolenia zgodnie z art. 55 1 kodeksu cywilnego gdy nabywcą jest farmaceuta i adres apteki nie ulega zmianie,
4. Wprowadzono dodatkową przesłankę wygaśnięcia zezwolenia – przekształcenia w formę prawą, w której apteki już nie będzie można prowadzić,
5. Wydaje się zezwolenie jeśli liczba mieszkańców w danej gminie w przeliczeniu na jedną aptekę, wynosi co najmniej 3000 osób i odległość od miejsca planowanej lokalizacji apteki do najbliższej funkcjonującej apteki ogólnodostępnej, liczona pomiędzy wejściami do sal ekspedycyjnych aptek w linii prostej, wynosi co najmniej 500 metrów.
6. Ograniczenia z punktu 5 nie stosuje się:
a) jeżeli odległość od miejsca planowanej lokalizacji apteki do najbliżej funkcjonującej apteki, liczona pomiędzy wejściami do sal ekspedycyjnych aptek w linii prostej, wynosi co najmniej 1000 metrów,
b) gdy z wnioskiem o udzielenie zezwolenia występuje podmiot, który nabył całą aptekę, w rozumieniu art. 55 1 ustawy Kodeks cywilny, od spadkobiercy podmiotu posiadającego zezwolenie i adres prowadzenia apteki nie ulega zmianie,
7. Nie będzie można prowadzić apteki w formie spółki komandytowej (pierwotnie dotyczyło to tylko spółki z o.o.)
8. Wydłużono do 12 miesięcy okres, w którym spadkobierca załatwi formalności – wystąpi o zmianę zezwolenia.
Nowe brzmienie projektu tutaj. Zapoznaj się z nim. Jest tam również zestawienie obecnej ilości mieszkańców przypadających na jedną apetekę w poszczególnych województwach.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }